O książce: 2000 / Zakończył karierę piłkarską u progu lat siedemdziesiątych. A niedługo miną dwie dekady, odkąd żyje. Łatwo przyznać, że to niegdyś głośne nazwisko dla wielu może dziś nic nie znaczyć, a wśród pamiętnych bywalców stadionu wciąż słyszy się je rzadziej niż Jaszyna czy Streltsowa… Niemniej jednak to właśnie Walerij Woronin jest moim zdaniem najłatwiej i wyraźnie wyobrazić sobie w obecnym krajobrazie - zarówno sportowym, jak i wszelkiego rodzaju.